Święta już tuż tuż, więc można powoli zacząć myśleć o organizacji naszej sekcyjnej wigilii.
Będziemy musieli rozdzielić kto lepi pierogi itd. :P

Macie jakieś propozycje?

Trochę późno się za to zabraliśmy, ale mogło być gorzej :P.
Trzeba będzie złożyć zamówienie w Barze Domowym na pierogi, kupić barszcz czerwony, opc. paluszki lub paszteciki i ciasto.
Pawła mama może coś nam upiecze a Kuba podwinie z pracy :D.

Wstępnie umawiamy się na środę na godz 18/19.00.
Basia z Karolą zajmą się pierogami :).

Pierogi to zadanie w sam raz dla bossa, nam nie przystoi ;]

Ej ja mogę pogotować w domku i przynieść kapuchę z grzybkami, normalnie pyszna :) i dorzucę barszcz z grzybkami :) dawajcie pomysły :)

Super! Może Kubę naciągniemy jeszcze na żurek :). My załatwimy pierogi, może jeszcze paluszki.
Skoczymy też do jakiegoś większego sklepu po jednorazowe miseczki i sztućce.
Dziewczyny zajmą się jeszcze dekoracją sali, ozdoby powinny zostać z lat wcześniejszych.

Jak ktoś na coś wpadnie to niech pisze na forum.

kupujemy jakieś winko? :)

No ba, a myślisz, że co święta rodzina piła tego dnia ( czytaj tej nocy )? Pewnie, że winko :D.

Damian, może byśmy się zebrali jutro albo we wtorek wszyscy razem? Nie wiem czy reszta załogi wie że wigilia się szykuje :)

Jak chcecie, reszcie przekazałem i czekam na odpowiedz. Możemy się jutro lub pojutrze spotkać i ustalić szczegóły. Zajmę się jeszcze muzyką :P, ale jak ktoś coś ma, to niech przyniesie.

mam pytanie do Pawła- czy barszczyk jest nadal aktualny?? bo byśmy kupili do niego paluchy ;)

Sekciarze zainteresowani "wigilią" muszą się do jutra zdecyować! Piszcie na forum, albo do Damiana.

W tym roku nie będzie takiego dostatku jak wcześniej, ale przygotujemy jakis barszczyk, paszteciki, coś na słodko :)

przewidywane menu: barszczyk + paluchy
                                opłatek
                                ciastka
                                a reszta to wolna wola ludu ( czyli co kto przyniesie;)


Basiu a paszeciki to z res-drobu ;D ?? ;)

Pewnie że z res-drobu, trzeba wspierać podkarpackei firmy  :P

Ja bym do tej listy jeszcze jakies dobre winko dodała :)

Dobra, niech każdy pisze co może lub co możemy zrobić na środę. Ze wszystkiego się rozliczymy wspołnie. Jeśli trzeba możemy się spotkać i omówić resztę szczegółów gdzieś na mieście.

Na pewno aktualna jest kapucha z grzybami, myślę tylko nad barszczem z grzybami, w jaki sposób przetransportować, musiałbym mieć kilka termosów :D Ale to jest barszcz na bazie żurku, ja paluszków do niego nigdy nie brałem, tylko chleb :)

My braliśmy paluszki, kapuśniaki i paszteciki też się jadło. Jeśli masz Paweł jakiś pomysł to pisz, pomożemy :D.

Nie wiem czym są "kapuśniaki" ale kapucha z grzybami będzie ode mnie :)

Wigilia była przednia! Najzabawniejsze jest to, że kuchenka była schowana w szafie :D. Hehe. A my się tak męczyliśmy z kapustą!

Aż strach pomyśleć co się za rok będzie działo :D