Administrator
Trzeba zacząć myśleć o wyjeździe w marcu, bo czas nagli!
W kwietniu proponuję Gorce i krokusy na Długiej Hali ;].
W maju jak ustaliliśmy - długi weekend Ukraina i Bieszczady Wschodnie.
Może w pod koniec marca Tatry? Mówiąc o Tatrach nie mam zaraz na myśli Rysów, ale bardziej część zachodnią, np. okolice Doliny Chochołowskiej, czy Kościeliska. Strasznie tęskno za Czarnohorą .
Można też zamienić np. Tatry z Gorcami, lub z Ukrainą. Jak już chcecie.
Jest także propozycja wyjazdu na kajaki, gdy w górach roztopy zaczną się na dobre ( np. Wisłok ).
Pomyślcie też o Surowicy i Beskidzie Niskim.
Offline
Z Tatr mógłbym zaproponować z tych łatwiejszych części Czerwone Wierchy, a wiec to czesc Tatr Zachodnich przy okazji zahaczyć o Kasprowy, póki nie ma tam pielgrzymek. Jeśli chodzi o Dol. Chochołowską, to także jest łan krokusów jeśli dobrze natrafić, a stamtąd Wołowiec, Starobociański, Grześ i te wszystkie inne . Wg mnie bardzo przyjemne i nietrudne traski..
Ostatnio edytowany przez Grzes (2010-02-23 19:33:48)
Offline